O nas
Amazonki - kiedyś wysokie wojowniczki, dziś waleczne i wspierające.
Ich wrogiem jest choroba, a osoba chora tym, o co walczą
Elbląskie Stowarzyszenie Amazonek jest samopomocną organizacją pacjentów, skupiającą kobiety chorujące na raka piersi, istniejące od 25 lat.
Od 25 lat Elbląskie Amazonki przełamują stereotyp myślenia związanego z rakiem piersi. Jesteśmy nadzieją dla kobiet i udowodnimy, że jesteśmy nieustraszonymi wojowniczkami w walce o swoje życie i zdrowie.
- Organizujemy sobie rehabilitację fizyczną i psychiczną/ poza NFZ/. Dwa razy w tygodniu/ poniedziałek i wtorek/ odbywa się specjalna gimnastyka dla Amazonek, a jeden raz w tygodniu/ czwartek/ – gimnastyka w wodzie – basen.
- Szkolimy rehabilitantów fizycznych i psychoonkologów poprzez Federację Stowarzyszeń ,,Amazonki” w Poznaniu i Instytut Onkologii – Zakład Rehabilitacji w Warszawie oraz PFRON.
- Wspieramy się w pokonaniu choroby. Ważne jest wsparcie Ochotniczek dla kobiet po operacji piersi w początkach choroby w szpitalu.
- Poznajemy nowe sposoby leczenia raka piersi.
- Śledzimy nową wiedzę profilaktyczną raka piersi.
- Organizujemy integrację Amazonek /spotkania, wycieczki, ogniska, pokazy mody, wigilie, itp.
- Poprzez organizację warsztatów psychoonkologicznych uczymy się przeciwstawiać chorobie, czerpiemy radość z życia.
- Uczestniczymy w Spartakiadach Sportowych dla Amazonek. Poprzez takie uczestnictwo pokazujemy, że powrót do aktywnego życia społecznego jest możliwy.
- Współorganizujemy lub wręcz organizujemy kampanie społeczne dotyczące walki z rakiem piersi – zaznajamiamy społeczeństwo z profilaktyką raka piersi. Marsz Zdrowia pod hasłem ,,Kocham Cię życie” organizujemy już 14 lat. Ponadto zapraszamy społeczeństwo Elbląga i okolic na różnego rodzaju konferencje, heppeningi, konkursy, rozmawiamy z młodzieżą, wyjeżdżamy do okolicznych wsi i miasteczek z prelekcjami i nauką samobadania piersi.
- Współpracujemy od lat z Amazonkami z Kaliningradu – Kaliningradzka Okręgowa Organizacja VITA . Odwiedzamy się uczestniczymy w różnego rodzaju działaniach, zarówno w Elblągu jak i w Kaliningradzie. Pokazujemy im i ich lekarzom onkologom oraz rehabilitantom postępy w medycynie, w sposobie leczenia raka piersi i profilaktyce nowotworowej. Już kilka razy lekarze rosyjscy uczestniczyli w operacji raka piersi i odtwórczej operacji piersi, w naszym elbląskim WSzZ. Zaznajamiali się z nowoczesną radioterapią w Centrum Radioterapii i Usprawniania Nu – Med. Pomagałyśmy im przy tworzeniu Hospicjum
w Kaliningradzie. - Współpracujemy od lat z Amazonkami z Kijowa (Ukraina). Odwiedzamy się i prowadzimy różne działania, np. warsztaty psychoonkologiczne w Karpatach.
- Na wszystkie nasze działania pozyskujemy środki finansowe w Urzędu Miejskiego w Elblągu, Urzędu Marszałkowskiego Woj. Warmińsko-Mazurskiego, PFRON oraz innych darczyńców i sponsorów. Dużym wsparciem dla naszej działalności jest oczywiście 1% dla Organizacji opp.
Wszystko, co robimy, ma charakter wolontariatu.
Wiele nam się udało przez te lata zrobić dla siebie i dla profilaktyki. Warto pamiętać, że wiele z tego, co osiągnęłyśmy, zawdzięczamy środowisku medycznemu, mediom, samorządowcom i innym ludziom dobrej woli. DZIĘKUJEMY Wam wszystkim i prosimy o dalsze wspieranie naszych działań.
"Za zamkniętymi drzwiami"
Paradoksalnie choroba, którą przeszłam, stała się dla mnie szansą na nowe życie. Podczas uciążliwej terapii pooperacyjnej, różnych wzlotach i upadkach – spłynęły na mnie spokój i cisza.
Przez całe swoje życie starałam się zadowolić innych, pomagać, dogadzać. Miałam przeświadczenie, że tak trzeba i to da mi szczęście. Myślę, że jak większość kobiet, żon, matek ,,przychylałam nieba” swoim najbliższym. Wszystko i wszyscy wokół mnie byli ważniejsi, a na szarym końcu pozostałam – JA.
Tak bardzo bagatelizowałam swoje potrzeby, że zaczynałam ,,znikać” jako osoba. Nagle poczułam ciężar dotychczasowego życia, stało się plecakiem, którego już nie byłam wstanie nieść dalej. Gdy zadawałam sobie pytanie: ,,Co by mnie uszczęśliwiło?” napotkałam zamknięte drzwi, których nie potrafiłam otworzyć.
Choroba, która spadła na mnie tak niespodziewanie, uświadomiła mi, jak kruche i delikatne jest nasze życie. Jaki to bezcenny skarb. Jak bardzo trzeba dbać
o siebie i swoje potrzeby, żeby być szczęśliwym. Nie odkładajmy niczego na później. Jesteśmy tu i teraz, i to jest najważniejsze. Tak naprawdę, gdy kierując się zdrowym egoizmem ,,napełniamy” swoje wewnętrzne ,,ja” szczęściem, radością, pozytywną energią, dopiero wtedy możemy dawać nadmiar innym.
Zatrzymałam się i …znalazłam klucz do moich drzwi (,,zamkniętych drzwi”). Za nimi jest moje drugie życie i tę szansę (dar od losu) zamierzam wykorzystać. Przy całej empatii, miłości do ludzi i świata, to JA jestem trybikiem w maszynie świata, który jest na tyle ważny, że chcę o niego dbać, jak najlepiej potrafię.
Jestem pewna, że skoro mi udało się znaleźć klucz do moich wewnętrznych drzwi, to też się uda Wszystkim, którzy borykają się z takimi problemami.
Tam czeka spokój, zadowolenie i nowe życie, które będziemy przeżywać pełnej, radośniej i spokojniej.
NIE BÓJ SIĘ RADIOTERAPII
Leczenie raka piersi wymaga różnych terapii. Przez 20 lat zmieniło się i uległo ciągłym zmianom. Długoletnie Amazonki najlepiej pamiętają wczesne, jeszcze mniej skuteczne leczenie i obecne bardzo zaawansowane w różnorodne metody i możliwości.
W Elblągu również leczenie raka piersi przebiegało w różny sposób.
Dziś Wojewódzki Szpital Zespolony dysponuje już dobrze rozwiniętymi Oddziałami Onkologii i Chemioterapii, Chirurgii Onkologicznej. Istnieje też Centrum Radioterapii i Usprawniania Nu-Med, gdzie wiele z elbląskich Amazonek leczonych było lub jest. Ja także, po przerzutach raka do kości, leczona była radioterapią.
Chcę się podzielić własnymi spostrzeżeniami, których doświadczyłam w czasie leczenia.
W trakcie radioterapii opiekował się mną wykształcony zespół specjalistów, zarówno lekarze, jak i pielęgniarki oraz technicy medyczni obsługujący aparaty
do naświetleń wzbudzali zaufanie swoim profesjonalizmem i pomagali mi przejść przez leczenie.
Leczenie dla każdego Pacjenta jest planowane indywidualnie: dawki zastosowanej terapii,okolice radioterapii i technika leczenia różni się w zależności
od rodzaju choroby, etapu i stanu Pacjenta. Radioterapia jest jedną z najskuteczniejszych metod walki z rakiem. Polega na wykonaniu promieni jonizujących
do zniszczenia jak największych ilości komórek nowotworowych. Statystyka mówi, że połowa wszystkich Pacjentów z nowotworem poddawana jest napromieniowaniu,
a liczba wyleczonych tą metodą, co roku wzrasta.
My, Amazonki wiemy dokładnie, jak lęk przed różnymi terapiami może paraliżować, obawy są uzasadnione – przecież chodzi o nasze zdrowie, coś najważniejszego, najcenniejszego… Pragnę jednak uspokoić Panie i ich rodziny – zaufajcie lekarzom, ich wiedzy i doświadczeniu. Pytajcie o każdy etap leczenia.
Nie uciekajcie przed wiedzą. Muszę przyznać, że na Oddziale Radioterapii uzyskałam odpowiedzi na wszystkie moje wątpliwości, znalazłam zrozumienie. Empatyczne podejście pielęgniarek, lekarzy i pozostałego personelu pomagało zmierzyć się z chorobą. A radioterapii nie bójmy się, podejdźmy do niej na spokojnie, realizujemy zalecenia, po prostu – walczmy o siebie!